#9

Kiedy nie znamy swoich granic do naszego życia wpadają przypadkowi ludzie, którzy decydują o naszym życiu. Jesteśmy jak statek bez kapitana, płyniemy tam, gdzie nas poniesie wiatr i prąd. Nie bierzemy odpowiedzialności za kierunek i cel.
Wiem, że każdy z nas ma wiele powodów, aby nie stawiać granic, aby oddawać innym odpowiedzialność.
Sama to robiłam. Jednak doszłam do momentu, kiedy moje życie przestało mi się podobać. Nie chciałam już otrzymywać niechcianych prezentów, utrzymywać kiepskich relacji i żyć w emocjonalnej pustce. To był moment kiedy podjęłam wyzwanie i zaczęłam sterować własnym życiem. Są chwile, kiedy strach zagości w moim sercu i ciele, ale już tylko na chwilę. Zauważam go i łapię wiatr we włosy patrząc z miłością na swoje życie.
Każdemu z Was tego życzę <3